wtorek, 11 października 2011

JAK JA TO WIDZĘ?
Bawimy się jak 3-letnie dzieci chowając pod dywan
...niedomówienia...
pretensje...
Momenty ,kiedy chce się płakać z bezsilności bo tak daleko nam do siebie...mimo ,ze fizycznie dzielą nas centymetry
Słowa.Okrągłe słowa śliskie od fałszu.

Morze bezsensownych słów, które pomijają to co najważniejsze
mówimy o bzdurach, udajemy przyjaciół
udajemy uczucia
udajemy tak dobrze
że sami wierzymy ,że to prawda....




kiedyś potrafiłeś mi to wyśpiewać...pamiętasz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz